Bartek z klasy 3 a wysłał nam rozmowę z jego babcią.
JAK ROZWIĄZYWANO, W DOMU, W SZKOLE,
WSRÓD KOLEGÓW SPORNE SPRAWY?
Czy często kłóciłaś się
z kolegami lub koleżankami?
B: Tak. Bardzo często
Czego najczęściej dotyczyły te kłótnie?
B: Chodziło o to, że do szkoły chodzili uczniowie z dwóch wiosek, które się nienawidziły i każdy myślał, że jest najlepszy, a tamci nie. I gdy wracaliśmy jedną drogą to zawsze był spór i bijatyka. Ja przeważnie biłam chłopców. Potem my chodziliśmy drogą, a oni za rowem.
Czy godziliście się?
B: Za kilka dni wszystko było już zapomniane, lecz ostatecznie nigdy się nie przeprosiliśmy. Raz tylko były przeprosiny, ale to nauczyciele nam kazali. Po paru dniach wszystko od nowa.
Czy dobrze zachowywałaś się w szkole i w domu?
B: Oczywiście, byłam grzeczna. Nigdy nie miałam żadnych uwag.
Co robili rodzice gdy zrobiłaś coś złego?
B: Tata czasami bił pasem, ale to było tylko raz, ponieważ przeważnie zachowywałam się dobrze.
Jak rozwiązywano problemy wśród rówieśników?
B: Rodzice zawsze trzymali stronę nauczycieli i godzili się na kary przez nich naniesione.
Jak zachowywali się nauczyciele wobec uczniów?
B: Jeżeli uczeń nie był grzeczny to go karano.
Jak karali nauczyciele?
B: Bili linijką po rękach, łapali za uszy, stawiali w kącie lub kazali zostawać po lekcjach.
Jak karali rodzice?
B: U mnie było tak, że np. nie zabierali mnie ze sobą na różne wycieczki lub nie pozwalali na wiele rzeczy.
B: Tak. Bardzo często
Czego najczęściej dotyczyły te kłótnie?
B: Chodziło o to, że do szkoły chodzili uczniowie z dwóch wiosek, które się nienawidziły i każdy myślał, że jest najlepszy, a tamci nie. I gdy wracaliśmy jedną drogą to zawsze był spór i bijatyka. Ja przeważnie biłam chłopców. Potem my chodziliśmy drogą, a oni za rowem.
Czy godziliście się?
B: Za kilka dni wszystko było już zapomniane, lecz ostatecznie nigdy się nie przeprosiliśmy. Raz tylko były przeprosiny, ale to nauczyciele nam kazali. Po paru dniach wszystko od nowa.
Czy dobrze zachowywałaś się w szkole i w domu?
B: Oczywiście, byłam grzeczna. Nigdy nie miałam żadnych uwag.
Co robili rodzice gdy zrobiłaś coś złego?
B: Tata czasami bił pasem, ale to było tylko raz, ponieważ przeważnie zachowywałam się dobrze.
Jak rozwiązywano problemy wśród rówieśników?
B: Rodzice zawsze trzymali stronę nauczycieli i godzili się na kary przez nich naniesione.
Jak zachowywali się nauczyciele wobec uczniów?
B: Jeżeli uczeń nie był grzeczny to go karano.
Jak karali nauczyciele?
B: Bili linijką po rękach, łapali za uszy, stawiali w kącie lub kazali zostawać po lekcjach.
Jak karali rodzice?
B: U mnie było tak, że np. nie zabierali mnie ze sobą na różne wycieczki lub nie pozwalali na wiele rzeczy.